Witam serdecznie!

Mam na imię Radek, mam 19 lat i mam problem,
bardzo chciałbym uzyskać odpowiedź na moje "problemo-pytanie", które to męczy mnie już od bardzo dawna, a właściwie męczy mnie problem, z którym się zmagam odkąd pamiętam.

Moją wadą jest dosyć duża kifoza, ten obrazek idealnie odwzorowywuje moją postawę: http://www.cq.com.pl/n_gl_wady_pliki/g4.gif

Może opiszę to dokładniej, moja naturalna postawa wygląda właśnie tak jak na załączonym wyżej obrazku. Moje żebra oraz brzuch są przez to wypchane bardzo do przodu, w chwili gdy staram się prostować brzuch znika lecz żebra nadal troszkę odstają.

Teraz do sedna pytania. Czy i jak dałoby się tą wadę jakoś zniwelować ćwiczeniami na siłowni? Czy uda się ćwiczyć na siłowni by właśnie niwelować tę wadę zamiast ją powiększać? Czy teraz, mając już troszkę lat za sobą uda się coś z tym zrobić, na tyle, żeby wyglądać dobrze? Z góry dziękuję i bardzo liczę na odpowiedź!

Pozdrawiam, Radek.

witam ma problem z moja klatka czytałem duzo na ten temat cwiczylem roznymi sposobami i nic klatka mi nie puchnie wszystkie inne miensnie tak tylko nie klatka co prawda mam jakies lekie zakwasy na drugi dzien ale to wszystko klatke cwicze 2 razy w tygodniu w czwartek i poniedzialek cwicze dopiero 3 miesiace moze to jet powod dzieki za odpowiedz

Dzień dobry. Pytanie do Michała Karmowskiego.
Przez kilka ostatnich tygodni obejrzałem wszystkie odcinki zapytaj trenera i dużo się dowiedziałem lecz mam jeszcze kilka pytań.
Na starcie przepraszam za taką długą rozprawkę ale chciałem przedstawić moją osobę dokładniej aby odpowiedź była dokładniejsza.
Mianowicie od początku: mam 25 lat, 120kg wagi 184cm. Od zawsze miałem problem z nadwagą i kilkukrotnie coś z tym próbowałem zrobić i mój największy wynik to spadek z 129kg do 119kg przez lato w 2012 roku. Teraz od 5 miesięcy ćwiczę na siłowni i już teraz wiem że pierwsze 4 miesiące praktycznie nic mi nie dały oprócz odrobiny wytrzymałości, siły i masy bez redukcji tłuszczu. Miesiąc temu obliczyłem w końcu moje zapotrzebowanie kaloryczne i ustaliłem go na około 3200 kcal i stosowałem go moim zdaniem dobrze. Przy takiej diecie straciłem prawie 4kg (prawdopodobnie połowa to woda) lecz już widać lekkie efekty. W styczniu stosowałem animal cut a od połowy lutego termo speed (wiem już że to było błędem).
Posiadam jeszcze termo speeda na 2 dni i potem nie zamierzam używać żadnego spalacza.
Od miesiąca zwiększyłem liczbę treningów do 4 tygodniowo (dodałem trening nóg), w każdym treningu wykonuje trening kardio 30 min na 125-135 tętno. Przy trenowaniu każdej grupy mięśniowej wykonywałem 12 powtórzeń. Ostatnio spadła mi trochę motywacja do ćwiczeń ponieważ ciężary się nie zmieniają i zakupiłem kreatyne bcaa i glutaminię i zamierzałem zrobić trochę siły. Kupiłem te suplementy trochę pochopnie i chciałbym się spytać o rade.
Pytania: czy zrobienie cyklu siłowo masowego z wykorzystaniem tych suplementów i zwiększeniu kaloryczności przez okres 4-5 tyg i zwiększeniu masy o 3-4kg jest sensowny?
Miałem w planach robić takie cykle na redukcje i na masę na przemian (+3-4gk na masie i -4-5gk na redukcji) do czasu zejścia do wagi 105-110kg.
Czy taki plan treningowy na np 6-10 miesięcy jest możliwy?
Nie mam motywacji do długotrwałej redukcji 15-20kg bez przerwy wiec dlatego tak kombinuje.
I mam 1 pytanie odnośnie diety. Czy chleb żytni może być dobrym zastępstwem lub tylko częściowym na węglowodany zamiast ryżu kaszy itp? Siostra piecze sam ten chleb więc 100% mąka żytnia.

Mam 172 cm wzrostu i waże 55 kg i mam 19 lat. problem tkwi w tym, że nie wiem od czego zacząć jeśli chodzi o budowe masy mięśniowej. Jedni radzą mi ćwiczyć "workout" na własną rękę i mówią by tylko normalnie się odżywiać ale zdrowo, drudzy zaś, że najlepszym rozwiązaniem była by siłownia i że do przemiany potrzebna jest dieta. Możecie zauważyć można się w tym pogubić, a ja się na tym za bardzo nie znam. Bardzo bym chciał przejść taką przemiane, odmienić się, przejść jakieś zmiany. Oczywiście na lepsze. :) Proszę o pomoc. ;)

Witam.

Ćwiczę na siłowni około 6 miesięcy. Wszystkie partie ciała rozwijają mi się w dość dobrym tempie, prócz klatki, a mianowicie jej środkowej części.
Chciałbym się zapytać czy dobrym pomysłem jest robienie dalej tych samych ćwiczeń na klatkę tj. wyciskanie na ławce prostej, wyciskanie na skosie i rozpiętki np w poniedziałek, a w sobote zrobić oddzielnie ćwiczenia na środek klatki piersiowej aby nadrobić ten defekt ???
Moja klatka nie wygląda zbyt ciekawe gdyż jej środek jest naprawde do poprawki...
Proszę o pomoc.

pozdrawiam .

Witam,
w czerwcu 2013 roku miałem operacje która polegała na wstawieniu metalowej szyny do klatki piersiowej;jest to metoda Nussa (z powodu zniekształcenia klatki-
klatka lejkowata.) w pazdzierniku zacząłem chodzić na siłownie, moja waga wynosiła 61 kg przy wzroście 182, po tych kilku miesiącach z niewielką przerwą przytyłem 9 kg oraz zauważyłem progres wszystkich partii mięśniowych lecz bardzo niewielki w przypadku klatki piersiowej. Jak ćwiczyć klatkę aby progres nastąpił? co do suplementów-używam kreatynę oraz gainera.