Wyniki wyszukiwania
Fraza: zmęczenie Liczba wyników: 124Witam,
Pomimo, że temat przetrenowania pojawia się tu i ówdzie to mój problem jest jednak dość specyficzny i myślę, że może zainteresować sporo osób ćwiczących na siłowni. Zacząłem przygodę z siłownią wiele lat temu w trakcie studiów i początkowo notowałem niezłe postępy, ćwiczyłem łącznie może 2-3 lata ciągiem. Mięśnie rozwijały się ładnie z wyjątkiem klatki, która w pewnym momencie stanęła w miejscu. Z perspektywy czasu sądzę, że została wtedy przetrenowana, gdyż ćwiczyłem ją zbyt intensywnie (powtórzenie wymuszone, sporo serii itd.) i miała za mało czasu na regenerację. Ponieważ dysproporcja w rozwoju mięśni była w pewnym momencie już dość widoczna postanowiłem zrobić przerwę od siłowni. Po ok. pół roku spróbowałem zacząć na nowo, ale klatka nie szła więc znowu przestałem... Teraz mam 33 lata i przez te minione lata kilka razy tak jeszcze próbowałem zacząć na nowo, bez rezultatu... Inne mięśnie dość szybko odzyskują rozmiary, a klatka jest jakby martwa, zero zmian. Do tego po dniu, w którym ćwiczyłem klatkę było zawsze większe zmęczenie, senność itp. Bardzo mi z tym źle bo uwielbiałem trenować na siłowni. Czy możliwe jest takie przetrenowanie mięśni klatki, żeby już nigdy nie urosły? Co jest z nimi nie tak? W sieci dominuje tłumaczenie, że max pół roku przerwy i organizm powinien wrócić do normy. Z drugiej strony znalazłem też jeden jedyny artykuł mówiący, że w sytuacjach silnego przetrenowania mięśnia organizm traktuje powstające mikrourazy jako rany i zaczyna jakby "zaklejać" je kolagenem, a taki mięsień już nigdy nie rośnie... Jaka jest prawda? Czy wersja z kolagenem ma jakieś podstawy naukowe? Zważywszy na wiek to już chyba ostatni gwizdek dla mnie, żeby móc poważniej poćwiczyć na siłowni więc będę wdzięczny za wszelką pomoc. Pozdrawiam.
W jakich dawkach i kiedy suplementować glutaminę? Proszę o pomoc, czuje mega przemęczenie. Słyszałem, że glutamina może mi bardzo pomóc w regeneracji.
Witam. Jestem obecnie na redukcji. Praktycznie juz koncowka, ale zmeczenie i rozdraznienie jest niesamowite. Czy to normalne? Denerwuje mnie wszystko wokół. Do tego zauważyłem spadek testosteronu. Bardziej rajcuje mnie jedzenie niz kobiety hehe, wiem ze to moze byc dziwne, ale nie chyba tylko ja tak mam. Pozdrawiam.
Witam. Jestem obecnie na redukcji. Praktycznie juz koncowka, ale zmeczenie i rozdraznienie jest niesamowite. Czy to normalne? Denerwuje mnie wszystko wokół. Do tego zauważyłem spadek testosteronu. Bardziej rajcuje mnie jedzenie niz kobiety hehe, wiem ze to moze byc dziwne, ale nie chyba tylko ja tak mam. Pozdrawiam.
Dzień dobry
Mam na imie Bartosz mam 30 lat 176cm wzrostu i na chwilę obecną 90,5 kg wagi. Typ sylwetki endo – meso (sam nie jestem pewien)
Od 32 dni jestem na redukcji i jem ok 2100kcal w rozkładzie WW 205g, T 70g i B 155g. Zapotrzebowanie wyliczone to 2840kcal. W trakcie miałem jeden cheat day dla lepszego samopoczucia. Efekty mojej diety to utrata 5kg masy ciała oraz 8cm w tali, 7cm w pasie, 2 w udzie, 2 w klatce, biceps oraz łydka bez zmian. Trening to obecnie 2-3 razy w tygodni FBW według planu (i chyba w dobrej intensywności gdyż pot leci i zmęczenie spore) do tego 2-3 razy w tygodniu cardio (trening karate 90’, crossfit 45’, lub z braku możliwości bieżnia ok 30’). I do ostatniego ważenia które było ok 4-5 dni temu szło jak widać bardzo dobrze. Jednakże teraz coś jest nie tak waga już tak nie lecie cm w ostatnim tygodniu tez raczej stoją i nie wiem co dalej robić. Czy zmniejszyć kalorie lub może zwiększyć??? Czy zmienić rozkład mikroskładników?? Niestety aktywności nie mam już kiedy dołożyć. Dodam jeszcze tylko, że codzienna aktywność dość duża pracuję jako strażak zawodowy, zajmuje się dodatkowo szeroko pojętym gospodarstwem domowym. Proszę o Pańską opinię.
Pozdrawiam
Bartosz Z (zadzior)
Witam
Bardzo prosze o pomoc.Juz nie mam pomyslu ,gdzie popelniam blad .Od pol roku probuje zrzucic balast,ktory przybralam w ciazy .Przytylam 36kg pomimo cwiczen do konca ciazy .Oczywiscie jadlam slodycze,ale nie bylo ich az tak duzo jak wskazuje waga.Endokrynolog rozklada rece ,niby nie mam IO,ale insulina wyjsciowa 14 ,a po tygodniu 24 .Niby niedoczynnosci nie mam,ale w ciazy byla i teraz tez bez rewelacji wyniki.Hormony ok ,tylko kortyzol poranny 250 .Ogolnie zmeczenie,lysieje,paznokcie sie lamia.
Juz probowalam ograniczyc kcal,raz ograniczyc wegle, raz ograniczyc tluszcze, teraz zastanawiam sie czy problemem moze byc bialko?
Aktualnie 4xtrening silowy,2x zumba,albo tego typu pierdoly +ruch przy szkrabie,
Do tej pory 1900kcal 100B,150W,100T
Od dzis zejde z weglami do 120gr i dodam 2x tabaty zamiast tych 2godzin pierdol
Endo przepisala Silorof 500x2 dziennie (choc podstaw nie widziala,ale chce mi jakos pomoc)Do tego biore zelazo,WitB,D,K2,jod,selen,san probi,mixture na pasozyty (w razie wu)
Odstawilam alko,fajki ,o przetworzonym jedzeniu ,slodyczach dawno zapomnialam .Pomocy !Macie jakis pomysl ?
Aktualnie waga 102kg ,168cm wzrostu,27lat
Od pol roku raz zeszlam do 101kg i zaraz znow powrot .Jedynym "zlem" jest przedtreningowka i czasem pijam kawe parzona .Mozliwe,ze kofeina "stresuje organizm" dodatkowo?