Wyniki wyszukiwania
Fraza: papaj na masie Liczba wyników: 1096Witajcie,
Od przyszłego tyg zaczynam się masować.
Moje pytanie brzmi ile serii i powtórzeń na daną partie? Klatkę, plecy, barki wiem że 5 seri np. 15-12-10-10-8 powtórzeń albo 12-12-10-8-8 czt coś. Ale jak to wygląda z łapami które są mniejsze a jak z nogami które z koleji wymagają dużo pracy?
Cześć wszystkim. Kieruje do was bardzo nurtujace mnie pytanie. Czy robic brzuch na masie ? Przez okres pierwszych 3 miesiecy robiłem brzuch i skosy. Kaloryfer był widoczny, lecz potem przy nabieraniu wiekszej ilosci masy brzuch z kazdym treningiem robił sie większy bez żadnych zarysów. Czy jest sens kontynuowanie treningu brzucha ? Czy dać sobie spokój i na redukcji cos podzialac ? Nie mam kompletnie o tym pojęcia, wole sie zapytac fachowców niż narobić głupot ;)
witam
ile powinienym wykonywać powtórzeń i serii na masie ?
Witam
Mam na imię Daniel. Mam 19 lat. Jestem widzem kanału "Zapytaj trenera" od dłuzszego czasu.
Dzieki Waszym zachętą do podiołem kolejna próbe odchudzenia się. Pozwolicie, że opowiam wam swoją historię, ponieważ mam prośbę.
Jestem gruby od dziecka( mama mnie za bardzo kochała, ale za miłosc nie moge jej winić), spełniam wszystkie cechy prawdziwego endomorfika, moje kości np:przedramion są grubsze niż kości udowe wszystkich dotąd napotkanych ludzi). Moja nadwaga nigdy mi za bardzo nie przeszkadzała a wrecz bardzo lubiłem siebie. Dopuki rozsłem wskaznik BMI wykazył jednynie nadwaga, wszystko zmieniło się gdy przestałem roznąc. Wiec tak, w wakacje poprzedzające pierwszy rok liceum osiagnołem swoj wzrost tj,190cm. W pażdzierniku mielismy okresowe wazenie i moja waga wskazywała 110kg. Przestraszym się tego poniewaz ta waga wskazywała na granice miedzy otyłoscia a nadwaga. Jednak wielki stres i bardzo duzy wysiłek psychiczny nie ułatwił mi zrzucenie nadbagażu. W tym roku w po ostatnim egzaminie maturalnym ( 28 maj)stanołem na wadze, ktora pokazała 128,8kg. Postanowiłem, że się odchudze. Był to poniewaz najlepszy czas na odchudzanie, cztery miesiace wakacji. Co do treningu to z tym nie było żadnego problemu, zawsze po lekcjach grało się kilka godzin w piłke lub w kosza(naprawde bardzo aktywny byłem i co dziwne mino tuszy byłem lepszy od wiekszosci osob), wiec wywnioskołem ze problem lezał w diecie i małem racje. Za pomoca kaltulatorów kcal okresliłem swoje zapotrzebowanie kaloryczne na około 3350kcal.Zawsze odzywiałem się zdrowo.Dzieki wiedzy zebranej m.in, z kanału "Zatytaj Trenera", od dietetyka,swojej wiedzy pozyskanej w szkole( byłem na kierunku bio-chem) okresliłem swoja optymalna dietę. Nie musiałem za bardzo nic zmieniac, zmieniła się tylko ilosc.
Od tego dnia zaczołem przyjmowac okolo 2000-2200kcal. Dziś (4 września)(3miesiące z małym haczykiem) waże 110,8 kg. Obwod w pasie spadł mi z 114cm do 99cm, klatka z 119cm do 108cm, kołniezyk z 45cm do 41,5cm.Jeśli chodzi o trening to ćwiczyłem 3 w tygodniu 1,5h roweru lub 40 minut biegania(srednie obciazenie).Wytrzymałosc zwiekszyła mi sie 2-3 krotnie a siła o okolo 20%.
Podczas diety nigdy nie byłem głodny, ani nie czułem się osłabiony z tego powodu. Jestem naprawdę zadowolony, brakuje mi okolo 10kg do wynarzonej wagi.
Podczas swojej diety nie uzywałem zadnych suplementów, nawet izolatów, ponieważ nie wydaje mi się to do końca zdrowe. Rozumie że jakiś % miesni równiez uległ degradacji, jednak ogólnie ładnie zaczeły mi się one odsłaniac.
Moję obawy wynikaja z tego, że za niecały miesiac (28 wrzesień) zaczynam studia w całkiem nieznanym mi wczesniej miescie, i wydaje mi się że, beda odczuwał stres,a niestety wtedy mój żoładek wariuje. Będe się strał tak jak teraz kontrolowac, zapisywac w zeszycie kazdy kęs, aby nie przekraczac tej bariery 2200kcal.
Wiem także że nie bedę miał możliwości na poranny trening,a niestety w zimę zaraz po zajęciach robi się ciemno i troche niebezpieczne jest wtedy bieganie . Wymyśliłem, sobię że dobrym rozwiazaniem na zimowe wieczory będzie dobrze wyposazona siłownia, która miesci się niecałe 300 metrów od mojego miasteczka studenckiego.Idea może dobra, ale jestem zielony w tej sprawie, i tutaj mam prośbę. Z całego serca proszę o poświęcenie kilka minut czasu i pomoc w mojej sprawie.
Mam kilka pytań na które może mi pomóc tylko prawdziwy fachowiec.A zatem:
1. Planowałem rozłozyc trening 3 razy w tygodniu, jezeli nabiore wiekszego doświadczenia moze 4 razy. (pon-srod-piąt lub pon-wtor-czw , zaleznie jak będę wracał do domu ze studiów)
Pierwszy trening po wolnym poświęce na nogi i brzuszek, drugi klatka i ramiona a trzeci po dniu przerwy na plecy). Mam prośbę może posiadaja państwo jakies gotowe zestawy ćwiczeń ( na redukcji i na masie), ktore moznaby było zeskanowac i wysłac mi w załączniku, lub chociaz sprecyzowanie jakiś ćwiczeń i pomoc w ustaleniu serii, powtorzez itp.
2. Z tego co wiem najpierw robi się pełną redukcje. Kolejne moje pytania brzmi następująco, kiedy jest ta granica,kiedy zmienić swoja diety z deficytu kalorycznego na zwiekszenie ilośc dziennego dostarczenia kcal( wiem, że wystarczy tylko okolo 300kcal ponad dzienne zapotrzebowanie), poniewaz moim celem nie jest jedynie schudniecie a piekna sylwetka.
3. Wraz z treningiem potrzebna jest suplementacja. Na redukcji, podczas ćwiczeń na siłowni konieczny jest izolat,ale na co zwrócic uwage przy zakupie, jak uzywac, w jakich dawkach i kiedy) i czy stosowac jakieś inne substancje w tym etapie kształtowania sylwetki. Będac na masię będę przyjmował białko. Słyszałem, że najlepsze jest z albuminach jaj. Jednak mam takie same pytania co do konkretnego produktu.(na co zwrócic uwage przy zakupie, jak uzywac, w jakich dawkach i kiedy).
Dziekuje za każda pomoc.
Z wyrazami wielkiego szacunku.
Daniel
Witam,
chciałbym się Pana (i was) poradzić w sprawie mojego największego kompleksu, który sprawia, że czuję się jak śmieć w porównaniu do innych facetów oraz niewarty dla ładnych dziewczyn :(. Mam lat osiemnaście i tak jak w tytule opisałem, wystające łopatki (ang. winged scapulas), a co za tym idzie, opadłe ramiona i wysunięta szyja. Strasznie mnie to irytuje.
Dodatkowo jestem bardzo chudy i to jeszcze bardziej uwydatnia wady.
Do tej pory bardzo brakło mi ruchu, prowadzę siedzący tryb życia. W szkole spędzam ok. ośmiu godzin dziennie, potem mało mi się chce i głownie siedzę przed komputerem. Dlatego też zacząłem biegać oraz zakupiłem ławeczkę treningową z modlitewnikiem i wyciągiem (no i sztangę), oraz trzepak, by się podciągać i rozciągać kręgosłup.
Załączam też moje zdjęcia, byście zobaczyli problem.
Pytania:
1. Jak wepchnąć te łopatki i sprawić, bym był normalny? Jestem jeszcze młody i liczę na to, że to możliwe.
2. Rozumiem, że systematyczna siłownia pomoże? W końcu wy jesteście tymi umięśnionymi i prostymi :P
3. Czy zyskanie na masie (zakupiłem już gainera i białko oraz będę więcej jeść) pomoże zatuszować problem?
Zdjęcia:
- http://www.tinypic.pl/p4ym49pe6nkp (bok)
- http://www.tinypic.pl/fpxydrgasozn (bok)
- http://www.tinypic.pl/klkxv7vc3mab (plecy)
Bardzo, bardzo proszę was (i pana Michała) o pomoc, bo to strasznie mi niszczy samoocenę, a z wiekiem może być gorzej.
Pozdrawiam, Ariel.
Witam
Mam pytanie odnośnie ćwiczeń gdy jestem na masie. Jak ćwiczyć, ile serii i ile powtórzeń ? Jak wygląda sprawa z regeneracją ?