Witam! Od czego występuje zalenie wodą tkanek tłuszczowych i mięśniowych do jakiego stopnia poziom wody może się zwiekszyć i rozwodnić tłuszcz w organizmie dając efekt przytycia kilku kilo w jeden dzień? czy zalewamy się tylko od węglowodanów czy też tłuszczy czyli od jakości czy samego bilansu kalorycznego? czy efekt zalania można uniknąć jedząc 2 tysiące więcej kalori z tłuszczy i węglowodanów spalając te 2 tysiace kalori kardio w ten sam dzień? jak odróżnić czy przytyliśmy wody czy czystej tkanki tłuszczowej. z góry dziękuję za poradę i pozdrawiam! Daniel.

Witam.
Moje dzienne zapotrzebowanie to 3100 kcal,410 WW, 110 B i 100 TŁ. Kcal dodałem tylko 100 ponieważ nie tak bardzo zależy mi na szybkim robieniu masy.
Moje posiłki to :
1 posiłek jest śniadaniem zjadam około 500 kcal 15 B 15 WW 10 TŁ. Przeważnie są to jakieś płatki z mlekiem
2 posiłek jem niestety w szkole, są to jakieś kanapki, których chyba nawet nie ma sensu wliczać ale zabieram ze sobą mieszankę błonnika+słonecznika+ orzechy włoskie, które dostarczają mi około 300 kcal, 7 B, 17 WW, 24 TŁ. Wydaje mi się to dobrym pomysłem ponieważ dostarczam wtedy zdrowe tłuszcze omega 3. A jest to posiłek oddalony o ładne kilka godzin od treningu więc tłuszcz mnie w żaden sposób nie zamuli.
3 posiłek jest obiadem. Niestety nie bardzo wiem jak go wliczyć ponieważ mieszkam z rodzicami, ale moja mama gotuje przeważnie zdrowe jedzenie ponieważ sami preferują zdrowy tryb życia. Zawsze jest to jakieś mięso + ryż,ziemniaki lub kasza + jakaś sałatka.
4 posiłek jest posiłkiem, który zależy od dnia bo albo jest posiłkiem który jem już po treningu( w wypadku siłowni, na którą chodzę po obiedzie). Jeśli siłownia to po powrocie zjadam paczkę ryżu białego, 100 G piersi z kurczaka + jakieś warzywka(często brokuł) czyli około 500 kcal, 36 B, 79 WW, 4,5 TŁ.
Jeśli mam trening SW 4 posiłek jest posiłkiem przed treningowym i tutaj za bardzo nie wiem co powinienem jeść. Na jakieś 2 godziny staram się dostarczyć jakieś cukry złożone z postaci ciemnego chleba + jakieś gotowane jajko ale nie wiem czy jest to dobry pomysł więc w tym miejscu proszę was o radę.
5 posiłek jest kolacją. Zjadam wtedy jakąś jajecznice 2-3 jajka (żeby nie przesadzać w tygodniu z jajkami, jem ich około 8-10 w ciągu tygodnia, żeby nie było za dużo tłuszczu) + ciemny chleb. Lub jeśli jestem prosto po treningu SW zjadam banana i wypijam szejka z serka wiejskiego który ma około 270 kcal, 26 B, 30 WW, 6 TŁ.
W ciągu dnia pije bardzo dużo wody + zieloną herbatę jak i jem sezonowe owoce (w tym momencie truskawki) oczywiście na pusty żołądek a nie po jedzeniu. Od wakacji planuje zacząć brać CM3 Treca, Białko (mieszanka, szybko,średnio i wolno wchłanialne) firmy MusclePharm-Comabt i Dextroze Olimp do lepszego efektu kreatyny. Nigdy wcześniej nie brałem żadnych suplementów. Dodam, że sportem bawię się od 5 lat (bieganie siłownia jakieś tam sw) ale od 2 lat jadę naprawdę ostro na sali treningowe (sw + siłownia w różnych okresach przygotowań). Mam 17 lat, ważę 65 kg i mam 175cm wzrostu.
Masa nie jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ startuje w kategorii 63 lub 66 kg.
Zależy mi na konstruktywnych opiniach mojego żywienia, może macie jakieś mądre rady i uwagi do moich przyzwyczajeń żywieniowych jak i chciałbym abyście powiedzieli co myślicie o planowanej suplementacji podanych wyżej produktów.
Z góry wielkie dzięki za odpowiedz. Pozdrawiam

Witam , mieszkam na stale w Anglii i czasami jezdze do Polski na urlop , podroz jest dluga i meczaca okolo 24h gdy jade samochodem. Wiadomo , ze podczas takiej podrozy nie zawsze jest mozliwosc spozywania posilkow takich jak w domu. Jak przygotowac sie na taka podroz , co najlepiej jesc wtedy , zeby organizm jak najmniej to odczul? Pozdrawiam

Dobry wieczór Panie Michale,
mniej oficjalnie
Cześć Michał.

Mam do Ciebie pytanie bez którego nie mogę ułożyć sobie poprawnej diety.
Chciałbym, abyś pomógł mi dobrać proporcje (w ciągu dnia na 6 posiłków ) białek, węgli, tłuszczy i kalorii tak aby w jak najbardziej efektywny sposób mogły wpłynąć na wzrost mojej masy mięśniowej ;)

Mam 24 lata, 180 cm wzrostu i 67 kg wagi.
Typ budowy: ektomorfik
Poziom tkanki tłuszczowej kalkulator wyliczył na ok 20 %.
Z wyliczeń wychodzi że współczynnik
BMI = 67 kg x 24 kcal = 1608 kcal,
TEA = (4 x 80 minut treningu) x 9 kcal = 2520 kcal : 7 dni (tydzień) = 360 kcal
NEAT = 900 kcal ( dla ektomorfika)

Razem 1608+360+900 = 2868 kcal czyli moja równowaga bilansowa
Liczę 20% więcej jako nadwyżkę kaloryczną w celu budowy mięśni, czyli 2868 x 20% = 3441,6 kcal w zaokrągleniu 3450 kcal.

Teraz mam problem jak odpowiednio rozbić to na 6 posiłków w godzinach 7.00 ,10.00, 13.00, 16.00 , 19.00 i 22.00. Wstaję o 6.30 i kładę się spać około 23. Trening planuję o godzinie 17.00 ( maksymalnie 80 minut.).
Praca biurowa przez 8 godzin, dojeżdżam do pracy rowerem około 7,5 km w jedną stronę, czyli w sumie 15 km dziennie). Pracuję 5 dni w tygodniu.

W przyszłości również będę się wspierał suplementami, ale to w zależności od spraw finansowych.

Planuję treningi 4 razy w tygodniu( poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek).
Posiadam ponad roczne doświadczenie i ostatnio na diecie utworzonej z portalu Potreningu.pl w 3 miesiące przybrałem prawie 5kg.

Chcę dostosować się do Twoich propozycji i uniknąć nabiału( prócz jaj). Obejrzałem większość Twoich filmów na YT i wywierasz na mnie wielkie wrażenie. Profesjonalizmem, spokojem i pogodą ducha ;)
Szkoda, że nie jesteś z Łodzi, bo chętnie spotkałbym się z Tobą napił się shake białkowego i porozmawiał obszernie oraz chciałbym, abyś trochę przypilnował mojego rozwoju. ;)

Dzięki wielkie za pomoc i tak trzymaj! Niech każdy dzień nakręca Was do ciężkiej pracy i pomocy wielu ludziom. Proszę pozdrowić małżonkę i dzieci jeżeli są, gdyż nic nie wspominałem na YT ;) Sorki, że tak rozpisałem się, ale chciałem jak najwięcej informacji zawrzeć. Bardzo mi na tym zależy.
P.S. Pozdrów Tomasza ;)

Cześć, jakieś 2 miesiące temu, zmieniłem dietę z redukcji na masę, zapotrzebowanie kaloryczne wyliczyłem z klasycznego wzoru (waga w kg) x 24, oczywiście miała to być składowa kolejnego etapu czyli zapotrzebowania ogólnego. przy mojej wadze wtedy 103 kg. wyszło niecałe 2500 mnożąc to przez współczynnik poziomu aktywności i dodając 500 kcl na wzrost masy, wyszło ok 4000. Po dwóch miesiącach treningów zaobserwowałem, owszem wzrost masy mięśniowej ale również duży przyrost tkanki tłuszczowej, czego chciałbym uniknąć ponieważ od jakiegoś 1,5 roku udało mi się zrzucić ok 20 kg fat-u (niestety przy duże redukcji suchej masy). Zmieniłem treningi na bardziej masowe (zmniejszona częstotliwość większa efektywność) Moje pytanie brzmi, czy oprócz podziału przyjmowanych kalorii na białko, węgle i tłuszcze zapotrzebowanie powinienem liczyć z suchej masy tzn: masa ciała - ok 25% tłuszczu, czy z pełnego ciężaru ? Pytanie nr 2: nie jestem zwolennikiem suplementów, jestem typem endomorficznym na razie przyjmuje tylko białko po treningu no i oczywiście pełną suplementację witaminową, czasem zdarzy mi się coś energetycznego pól godziny przed siłownią. Jakie suplementy dobrać dobrać endomorfikowi na rozbudowę masy ?

Czy od warzyw typu cukinia, brukselka, kalafior, seler naciowy, ogórki konserwowe jedzonych jako przegryzki oraz dodawane do posiłku można tak zawyżyć poziom kalorii aby spowodować tycie?
Przegryzki - dwie łodygi selera naciowego i jedna cukinia, ogórek itp
Do obiadu - około 7 główek brukselki gotowanej, trochę gotowanego selera i kalafiora.