Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: narty dla początkujących Liczba wyników: 126
4 stycznia 2014 18:08

Witam
Chciałbym się dowiedzieć co robić gdy jadę na wycieczkę , wyprawę żeby nie mieć spadków , na ogół nie wyjeżdżam , ale 1 w roku jadę na wycieczkę ze szkoły i raz w roku jeżdżę w góry na narty , co mam robić żeby w tym okresie nie mieć żadnych spadków . 2 pytanie to co zrobić ze szczęką na zęby ( ochraniaczem ) żeby nie śmierdział co jakiś czas myje całą szczękę pastą i szczoteczką ale i tak po 2 - 3 treningach szczęka strasznie śmierdzi a mam aparat na zęby i przy każdy ćwiczeniu w którym mogę dostać nawet lekko w szczękę muszę ja zakładać , a już po kilku treningach aż nie mogę wytrzymać tego smrodu

6 lutego 2014 10:55

Witam wszystkich użytkowników, a przede wszystkim trenerów ;) !

Moje pytanie jest podobne (ale nie takie samo) do tych, które były zadawane wielokrotnie. Odpowiedź pojawiała się wielokrotnie w filmikach na YT... ale jest ona dla mnie zrozumiała w 99%, a chcę zrozumieć w stu ;)

Przejdźmy do rzeczy - chodzi mi o błędnie rozumianą przez wielu początkujących adeptów siłowni zamianę tkanki tłuszczowej w mięśnie.

Podam wszystko na moim przykładzie, lubię pisać długo... ale długich pytań nikt nie czyta, tak więc postaram się jak najzwięźlej.

Wzrost: 188cm

Wiek: 24 lata

Rok temu - 138 KG, praca w domu, jedyny ruch to z kanapy do lodówki i z powrotem. Wziąłem się za siebie... ale nie jakoś ostro. Jadłem wszystko co do tej pory, ale porcje mniejsze. Waga zwariowała i zaczęła spadać w tempie zastraszającym (na moje szczęście).

5 miesięcy temu - 95-98 KG, wygląd znacznie się poprawił... ale tłuszczu nadal za dużo. Postanowiłem poćwiczyć... kupiłem zestaw młodego siłacza (ławka, hantelki, ciężarki).

5 miesięcy temu do dziś - trening FBW 3 razy w tygodniu, bardzo ostro aż do łez, bez opier**** się ;) Dieta nadal redukcyjna, nawet za bardzo (zdaję sobie z tego sprawę).

Dziś - 91KG, pojawia się zarys mięśni, są ZNACZNIE twardsze i wytrzymalsze. Siły także dużo więcej niż nawet rok temu, gdy waga wynosiła 138KG...

Zasada wbijana, wpajana, powtarzana w prawie każdym odcinku przez Pana Michała Karmowskiego oraz Pana Tomasza Lecha brzmi - na deficycie kalorycznym NIE da się zbudować masy mięśniowej. Najpierw spalamy nadmiar tłuszczu, potem nadwyżka kaloryczna i budujemy mięśnie. Stąd też moje pytanie...

Czy mówiąc, że na deficycie kalorycznym nie da się zbudować masy mięśniowej, mają Państwo na myśli masę mięśniową "rozmiarów kulturystycznych"? Ja u siebie na znacznym deficycie (skrótową dietę wstawię pod pytaniem) widzę, że mięśnie są ZDECYDOWANIE inne, niż były... a raczej, gdy ich nie było w ogóle :P Czy to jest normalne?

Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na odpowiedź, POZDRO! ;)

_________________________________________________________________________________________

Śniadanie (nawet nie codziennie, czasem wstanę zbyt późno i pędzę do pracy bez śniadania) - max 2 jajka na miękko + 4 wafelki ryżowe.

Obiad - pierś z kurczaka lub indyka (nie mam wagi, ale średniej wielkości pierś z kurczaka mam na 4 obiadki) + 450 gram warzyw (tyle pisze na opakowaniu z biedronki, ale chyba połowa to lód w opakowaniu :P ). Ryż lub makaron do obiadu bardzo sporadycznie (raz na jakieś 3-4 dni)

Kolacja - patrz punkt śniadanie ;)

W tak zwanym międzyczasie (przekąski ale nie podżeranie, tylko raz na jakiś czas) - Raz na jakieś 2 dni jak mnie najdzie na mięcho to łapię kawałek kiełbachy... ponadto w każdą sobotę do filmu paczka czipsów ;(

Napoje - Kawa rozpuszczalna z mlekiem 0% słodzona słodzikiem... w ilościach często hurtowych, nawet 6 dziennie. Herbata sporadycznie, jeżeli już to zielona gorzka. Woda cytrynowa w zależności od pragnienia, jak każdy.

PROSZĘ O BRAK KRYTYKI. Wiem, że dieta jest tragiczna, zła, niezdrowa... i że spłonę za nią na stosie, ale nie jest ona kwestią tego pytania. Chodzi tylko o fakt pokazania, że moja dieta jest mocno redukcyjna... Niemniej jednak obiecuję w najbliższym czasie ją zmienić.

15 lutego 2014 02:28

Witam.
W najbliższy poniedziałek zaczynam swoją przygodę na siłowni. Znalazłem w internecie bardzo fajny trening ogólnorozwojowy dla początkujących. http://www.fitnow.pl/pl/3/626/1960
Chciałbym prosić o ocenienie tego oto planu treningowego, czy jest on dobry dla początkującego czy też nie. Do danych ćwiczeń chciałbym dołożyć bieganie i ćwiczenia brzucha we wtorki, czwartki i ewentualnie soboty. Czy to nie będzie za dużo?
Jeszcze jednym aspektem byłby problem snu. Do tej pory w dni wole prowadziłem raczej nocne życie, zasynałem nad ranem i budziłem się po południu. Teraz ciężko jest mi się przestawić. Ile snu potrzebuję aby nie być zmęczonym i dać swemu organizmowi potrzebną regenerację?
Chciałbym jeszcze dodać, że uczę się w klasie sportowej. Mam wf 2 razy dziennie, w poniedziałki 1 godzina basenu, we wtorki i czwartki po godzinie na szkolnej siłowni.
Z góry dziękuję za odpowiedź na moje pytania.
Pozdrawiam.

25 lutego 2014 18:16

Witam. Potrzebuję porady, mianowicie chodzi mi o wydolność. Staram się do Straży Pożarnej i pierwszym treningiem który MUSZĘ przejść by dalej móc uczestniczyć w innych konkurencjach , jest test wydolnościowy HARVARD (podaje link by Pan zobaczył o co chodzi) - > http://kpsp.pl/stwola/i/?i=109 .
Zależy mi na tym by przejść ten trening, by mieć dobrą wydolnośc. Tak jak tam jest napisane, po 5minutowym wchodzeniu na stopień jest mierzone w odstępach parominutowych tętno, dlatego też chce porpawić swoją wydolność by było jak najmniejsze, by śmiało zdać :)
Co do mnie - ćwicze na siłowni 2-3 x w tygodniu trening SPLIT (2 partie dziennie ok. 1.5h), gram w siatkówke 2x tyg, i biegam 3 -4 x w tyg., 1x tyg pływam. Co do mego biegania, biegam średnio 30 -40 minut spokojnym tempem (konwersacyjnym) dołączam do tego zawsze w biegu interwały, biegne tak w ciągu biegu 4x interwały około 50-80m na pełnej.. na maxa :) I tak to wygląda. Ostatnio zacząłem słyszeć o tym treningu cardio, który spowoduje, żę tętno bede miał mniejsze, że moje serducho będzie miało lepszą wydolnośc. Myślałem zeby własnie trening cardio robić biegając, lub może kupuć taki stopień 50cm i na niego wchodzić w domu i tu jakoś wrzucić cardio, bądź jak mi kolega doradził (orbitek, takie jakby narty) :) Mniej wiecej wiem o co chodzi, że trzeba od 60 do 90 % tetna co minute zwiekszac o 10% i tak przez 20 minut a na ostatnim na maxa ile dam rade i potem się rozciągac. :)
Prosze o jakieś radym, napisanie treningu , rad :) Będę wdzięczny, bo straż do moje marzenie :)

Pozdrawiam i dziękuje z góry.

2 marca 2014 19:53

Witam
Od krótszego czasu trenuje CF wczesniej miałem cały plan treningowy dla początkujących teraz już go nie używam i nie wiem jak często zmieniać WOODy czy zmieniać co jakiś czas np pon wood a wtr wood b czw wood a czy ciągle pon wood a wtr wood b czw wood c itd i po jakimś czasie rócić to tego 1 wood`u

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie