Wyniki wyszukiwania
Fraza: pompki w domu Liczba wyników: 1707Słuchajcie, napisał do nie brat koleżanki, ma 15 lat i waży 95kg przy 188cm wzrostu, 15lat. Chce schudnąć, od zawsze miał problemy z nadwagą, kilka lat temu dietetyk powiedział mu że powinien spożywać 1700kcal żeby schudnąć, absurd....! Od MAJA chłopak spożywa PONIŻEJ 1500 kcal dziennie,a gdy zje więcej, przybiera 1,5-2kg na drugi dzień i boi sie że jesli będzie tak jadł to codziennie będzie mu tej wagi przybywać. Chłopak biega 3-4x45min w tygodniu + 3 razy w tygodniu w domu hantelki. Jak myślicie jaka dieta będzie najlepsza? Ja myślałem żeby wystartować od 2000kcal i co tydzień podnosić po 100-150 do 2800kcal. Makro 50B 30W 20T. Nie rozpisze mu diety ketogenicznej bo nie będzie miał totalnie siły , poza tym ma 15 lat więc musi się rozwijać. Jak myślicie? Aha.. i oczywiście musi zrezygnować ze słodyczy a jak on mi napisał, że codziennie zjada snickersa w szkole to mi ręce opadły.
Witam.
Pytań takich jest mnóstwo ale cóż, postaram się inaczej to przedstawić.
Problem polega na układaniu diety. Mam 17 lat. wzrost 184 waga 80 codziennie trenuje. Dokładnie chodzi mi o takie rzeczy jak, co jeść na śniadanie,obiad,kolacje i pomiędzy oraz w jakich odstępach czasowych. Jezeli chodzi o obliczanie zapotrzebowania itp to akurat ogarniam. Zazwyczaj śniadanie jem ok 7.00 i co 2 godziny kolejne jedzonko. Czasami bywa jednak tak, że "obiad" zjem o godzinie 20.00 bo wtedy dopiero wracam do domu. W szkole cięzko jest ciągle jeść tego banana czy 2 co dwie godziny-nudne i przestaje smakować, omlet z platkami owsianymi też staje się nudny. Mogę spokojnie zabierać jedzenie do szkoly w pudełku-ALE CO?!
Chciałbym wiedzieć :
a)co mogę jeść na śniadania i dlaczego akurat to.
b)co mogę jeść pomiędzy śniadaniem a obiadem (wyjdą pewnie 2-3 posiłki z takiej racji że jem co 2 h-chyba ze ejst to zły nawyk)
c)co jeść na obiad,po obiedzie i na kolację
d)co mogę zjeść po i przed treningiem.
Oczywiście nie proszę aby ktoś mi wypisał wszystko, aby mnie ktoś wyręczył, mogą być po 2 rzeczy i np. coś w rodzaju podpowiedźi typu "z rana węglowodany takie i takie" Byłbym bardzo wdzięczny jeżeli ktoś mi pomoże! :))
Witam, mam 15 lat ok. 175 cm, ok. 85 kg wagi. Od poniedziałku chcę zacząć ćwiczyć (a6 weidera, pompki i bieganie) ale nie wiem jaka dieta będzie do tego dobra, żeby pomóc mi schudnąć. Najwięcej tłuszczu mam na brzuchu i na udach.
Witam,
mam problem z dobraniem odpowiedniej diety.
Zacznę może od tego, że aktualnie ćwiczę 3x w tygodniu głównie cardio ok godziny + lekkie treningi siłowe ok godziny (w sumie ok 2godz na siłowni) . Kieruję się głównie w stronę redukcji.
Ponad rok temu byłam u pani dietetyk, która zaleciła mi dietę 1000 kcal (wtedy miałam 5 treningów tygodniowo po 2/3 godziny głownie cardio)
Waga spadła dość szybko ponad 6 kg w miesiąc. Jednak czułam się osłabiona. Nie wiedziałam jak mam postępować z ostatnim posiłkiem a było ich 5 w ciągu dnia. Treningi zaczynałam (i nadal zaczynam) dość późno ok 20:00, w domu jestem ok godz 22:00 (usłyszałam że powinnam jeść ok godzinę przed treningiem i 2 godziny przed snem) Wracając z siłowni w przeciągu godziny kładłam się spać więc mój ostatni posiłek był o godzinie 19:00 a później już nic. Odstawiłam dietę i waga szybko wróciła do 60kg
Następna dieta ułożona przez dietetyka wynosiła 1800 kcal (to prawie 2x więcej niż poprzednio). Mimo stosowania się do diety waga prawie wcale nie spadła (60kg / 160cm wzrostu).
Chciałabym znać odpowiedź przede wszystkim na pytania: ile kcal powinna mieć dieta przy 2-3 godzinnym treningu/3x w tygodniu oraz jak spożywać ostatni posiłek ? Przed treningiem czy po treningu tuż przed snem ?
Jaki bilans powinna mieć moja dieta?
Byłabym wdzięczna za podanie przykładowych posiłków na tydzień by móc na ich przykładzie ułożyć własną dietę.
Pozdrawiam
Witam. Mam problem, najprawdopodobniej mam anoreksje... Ostatnio jest trochę lepiej, jeszcze 2 tygodnie temu ćwiczyłem jak szalony(mimo braku sił), aż 6x w tygodniu kręciłem cardio 30min w tym 2x po 60min, jadałem po 1300kcal dziennie i raz pozwalałem sobię na 3500kcal. Obecnie dochodzę do wniosku że nie warto jest tyle ćwiczyć gdyż nie jem dużo, postanowiłem narazie ćwiczyć 3-4x w tygodniu po 30min cardio, jednak moję się zwiększyć kaloryczność diety, nie jem niezdrowo, wręcz przciwnie, jadam ciemne pieczywo, dużo marchewek oraz innych warzyw, rozsądne ilości owoców, chudy twaróg, chude mięso(rzadko, ale staram się zwiększać jego porcje). Waże 56kg przy wzroście 176cm, zdaję sobię sprawę że to bardzo mało i nie chcę tego dalej ciągnąć. Czy gdybyście byli na moim miejscu (wiem że byście do tego nie dopuścili, ale proszę się na chwilke postawić) zwracalibyście uwagę czy obecnie przytyję w tłuszcz czy w mięsień? Chodzi mi o to że jestem bardzo wycieńczony i nie mam siły podnosić ciężarów, ćwiczę 2x w tygodniu trening domatora, kupiłem sobie ostatnio expander, ściągnąłem plan treningowy obejmujący oprócz expandera ( pompki 4 rodzaje, przysiady i różne takie), staram się trening domatora wykonywać bardzo dokładnie, aby czuć pracę mięśni, nie robię go na odpierdziel.
Moja tragiczna styuacja zaczęła się 3 lata temu, wpadłem ze skrajnośći w skarajność. Kiedyś ważyłem aż 130kg, od dzieciństwa miałem tendencje do tycia, fakt, gdy chodziłem do podstawówki i gimnazjum jadałem baardzo dużo, i niezdrowo, chipsy, pączki, schabowe, mararony polane keczupem, jaja na oleju, piłem 3litry ZWYKŁEJ koli dziennie + słodkie energetyki.
Pewnego dnia wszystko się zmieniło, zacząłem biegać i przestałem pić słodkie napoje, z czasem zacząłem liczyć kalorie, jadłem coraz mniej bo wiadomo "im mniej tym lepiej". Z wagi 130kg doszedłem do 56kg...
Myślę że jestem na najlepszej drodzę aby ustabilizować moją dietę na bardziej zdrową, problem w tym że przekonałem się do produktów po których nie przytyję (psychika..) jeśli zjem na przykład bułkę, czy też coś innego czego dawno nie jadłem, mam wyrzuty sumienia i z trudem się powstrzymuje aby nie ćwiczyć "bo to zjadłem" mimo odpowiedniego bilansu kalorycznego.
Jeśli ktoś wytrwał do tego momentu, chciałbym przypomnieć moje pytanie, czy patrzelibyście będąc na moim miejscu czy przytyję w tłuszczu? Wiadomo, nie mam zamiaru się obżerać, moim zamiarem jest stopniowe dokładanie 100-200kcal tygodniowo aż do odpowiedniej ilości kalorii, aby się też nie przejmować zbytnio ćwiczeniami, powiedzmy 30min cardio w tygodniu dla zdrowego samopoczucia.
Moje drugie pytanie, jaka kaloryczność dla mnie będzie odpowiednia (do jakiej powinienem dojść), gdybym chciał ćwiczył 3x w tygodniu 30min cardio dla zdrowego samopoczucia?
Z góry dziękuje
Moje pytanie brzmi, czy powinienem zaopatrzyć się w jakieś suplementy?? Dodam, że waże 102 kg przy wzroście 184 cm, niedawno rozpoczełem treningi w postaci biegania oraz ćwiczeń bardziej siłowych z użyciem masy własnego ciała oczywiście w domu. Treningi te wykonuje naprzemian w tygodniu. Nadmieniam iż celem moim jest redukcja wagi przy jednoczesnym zachowaniu mięsni. Proszę o porady.