Witam panie Michale,
chciałbym zapytać o jakąś dietę dla mnie ponieważ mam nadwagę ok. 25/30kg. Nie widać tego po mnie praktycznie w ogóle lecz jeśli mam jakieś ćwiczenia typu bieganie itd, to szybko się męczę. Mam ok. 117/120 kg wagi oraz 190cm wzrostu ( wyglądam na ok. 95kg ). Aktualnie jeśli chodzi o to czy podnoszę swoją wagę to mogę powiedzieć że tak ponieważ podnoszę jedynie 7 kg mniej niż sam ważę więc myślę że w wieku 16 lat jest to w miarę ok. zwłaszcza że wcześniej nie ćwiczyłem w ogóle. Teraz pytanie co jeść ponieważ nie mam jak jeść 5/6 razy dziennie a jedynie ok. 3 razy dziennie MAX. W szkole nie mam jak jeść ale jestem w stanie zjeść śniadanie, obiad, kolację. Piszę do Ciebie ponieważ dziwi mnie to iż jestem dosyć aktywnym człowiekiem nie siedzę non stop w domu a ćwiczę i to tak że aż się ze mnie leje. W moim jedzeniu nie ma zbyt dużo tłuszczy jednakże ja niepowstrzymanie przybieram na masie co mnie martwi.
Z góry dziękuję za pomoc oraz pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Karol Niebian.

Witam
Przez 2 lata miałem problem z nogą, utrudniało mi to poruszanie się a wręcz uniemożliwiało. Mój ruch ograniczał się do kilkudziesięciu metrów dziennie. To w połączeniu z obżarstwem doprowadziło mnie do katastroficznych skutków. Ważę około 170-180kg z czego większość to tłuszcz. Nie dawno noga wróciła do pełni sił, postanowiłem przejść się na dłuższy spacer, niestety nie daje rady. Kondycje mam w opłakanym stanie ledwo pokonuje kilometrowy dystans i muszę odpoczywać. Chce schudnąć ale nie mam siły ... nie wiem co jeść... dodatkowo nie stać mnie na siłownie ani na konsultacje z dietetykiem. Ratujcie

Witam.
Jestem Michał mam 17 lat ćwiczę od pół roku na siłowni. Jestem endomorfikiem robię redukcję. Przez wakacje spadło mi 10kg (z 87 na 77) jednak teraz nie mogę pogodzić diety ze szkołą. Co mam robić? Brać gotowe posilki zapakowane do szkoły?
Pozdrawiam

Witam, jestem na redukcji od kilku miesięcy i wszystko schodziło fajnie aż do ostatniego miesiąca, w którym nie miałem czasu na treningi aerobowe. Pomyślałem więc sobie, że do końca roku mógłbym pozbyć się nadmiaru tłuszczu wstawiając trening aerobowy kosztem siłowego. Za zaoszczędzone pieniądze na karnecie, mógłbym kupić BCAA, żeby oszczędzić mięśnie, z których jestem zadowolony i na razie nie chcę ich rozbudowywać. Mam jakieś 20% tkanki tłuszczowej. W grę wchodzą interwały, trening tabaty, albo zwyczajne aeroby (orbitrek w domu). Co możecie mi polecić?

Makroskładniki wyliczyłem w ten sposób:
Waga[kg] * 24 * współczynnik aktywności (wziąłem 1,3)= kcal dziennie
50% węglowodany
20% tłuszcze
30% białko

Co powiecie na mój pomysł, albo jakie porady możecie mi dać?

Witam!
Od dwóch miesięcy jestem na redukcji jednak nie zrzuciłem nawet jednego kg. Problem tkwi w tym że nie potrafię utrzymac diety, tzn zaraz po powrocie do domu zjadam niezdorwy posiłek - głównie cukry, chleb. Resztę posiłków udaje mi się utrzymywać jednak przekracza to bilans kaloryczny. Jak zatem utrzymać tą diete? Ważna jest też psychika która po intensywnym wysiłku umysłowym domaga się czegoś smacznego. Prosze o pomoc

Imie: Adam
Wiek: 19lat
Wzrost: 185cm
Waga: 92/98kg
Witam, moim problemem jest genetyczna nadwaga.
Po krótce, ćwiczyłem na siłowni ok 3lata (z przerwami co 4miesiace na miesiac) i jazda na rowerze (w okresie wakacyjnym w weekendy robilem ok250km), przez okolo 2lata cwiczen wspomagalem sie kreatyna (Muscletech CELL-TECH HARDCORE). Zero alkoholu, zero papierosow, zero zielonego. W trakcie 3letnich cwiczen nie stosowalem zadnej diety. Po przymusowym rozwodzie z silownia moja waga wzrosla z ok 84kg do 95kg.
Od ok pół roku jestem kierowca, wstaje o 4 i klade sie spac po ok 14/16h. Jezdze od pon do soboty, takze chcac nie chcac nie mam kiedy na dobra sprawe isc po cwiczyc czy chociaz by na rower. Moje posiłki od 6tyg wygladaja tak, miska płatków kukurydzianych zalanych zimnym mlekiem (nie moge nigdzie znalesc platkow owsianych...), co ok 2h skibka ciemnego chleba przesmarowana serem topionym z szynka ( w ciagu dnia max 5 skibek), po powrocie do domu znow platki.
Prosze o jakies wskazowki dotyczace odpowiedniej diety.
Pozdrawiam Adam