Witam,

Czy będąc na masie mogę chodzić na basen x2 w tygodniu ?
Trzymam dietę.

Np tak:
Poniedzialek, wtorek - silownia
sroda - basen
czwartek, piatek - silownia
sobota - basen

Bedzie to dobre?
Chcę trochę na basen pochodzić żeby odciążyć kręgosłup bo często miewam bóle w okolicy dolnego grzbietu

Pytanie może nieco odmienne w temacie masy mięśniowej.
Od wielu lat uprawiam sporty, które ukształtowały moją sylwetkę na dość atletyczną. Jakiś czas temu dołączyłem do codziennego treningu siłownię i opanowałem nieco bardziej sprawę diety. Posiadam jednak dość rozbudowane barki (do tego dochodzi dysproporcja - prawy jest nieco większy) co uniemożliwia mi prawidłowy trening innych dyscyplin sportowych i prawidłowe funkcjonowanie całej obręczy barkowej (zmniejszyła się ruchliwość, pojawiły bóle - jeszcze przed siłownią). Czy istnieje jakiś skuteczny sposób na pozbycie się nadmiaru mięśni z tych okolic bez uszczerbku na zdrowiu, czy utraty mięśni z pozostałych partii? Dodam, że jest to moja prawa ręka, którą posługuje się na co dzień (jestem praworęczny). Dzięki z góry za odpowiedź i pozdrawiam ;)

Witam, byłem na rezonansie, wyniki niezbyt zadowalające:
Takie były wnioski z całego kręgosłupa.
Dyskopatia L5/S1
Początkowe zmiany dyskopatyczne w poziomie Th8/Th9
Zniesienie fizjologiczne lordozy szyjnej, poza tym kręgosłup szyjny w granicach normy.

Ogólnie lekarz mówił bym chodził na rehabilitacje by się to nie pogłebiało, oczywiscie zastosowałem się do zaleceń, bóle mineły ale czasem dają o sobie znać, zastanawiam się czy jakbym wzmocnił mięsnie pleców, czy to by pomogło?
Czy jesteście w stanie doradzić mi jakieś bezpieczne ćwiczenia dla mnie w tym kierunku? Czy wiosłowanie mógłbym wykonywać np małym ciężarem by budować plecy? Czy to jest w ogóle realne by ćwiczyć przy takich schorzeniach?
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Dodam że mam 26 lat, ćwiczyłem kiedyś na siłowni, nie wiem skąd u mnie nagle zdarzyły się takie bóle w kregosłupie i takie wyniki badań, może z wypadku w dzieciństwie przy patrąceniu przez samochód. Mam nadzieje, że coś Państwo doradzą.
Pozdrawiam serdecznie.

Dawid

Witam. Biegam od ponad 20 lat, liczę 48 wiosenek. W 2000 r. przeszedłem zabieg artroskopijny lewego kolana, miałem uszkodzoną łąkotkę, do tej pory jest ok. Sprawa dotyczy prawego kolana. Problem pojawił się na jesień ubiegłego roku - po przebiegnięciu kilku kilometrów pojawiał się ból po zewnętrznej stronie stawu. Dałem sobie spokój z bieganiem na kilka miesięcy, sądząc, że po tym czasie samo przejdzie.Niestety, nie dało. Poszedłem do chirurga, który stwierdził zapalenie rzepki i zaaplikował mi 2 zastrzyki dostawowo (w odstępie 2 tygodni) leku (nazwy nie pamiętam) przeciwbólowo - przeciwzapalnego i kazał odczekać 2 tygodnie zanim będę mógł wrócić do biegania. Pozostał mi wprawdzie jeszcze tydzień, ale czuję, że powinienem sobie dać spokój z bieganiem, stawy robią się "mniej wydajne" - pojawiają się coraz częściej krótkotrwałe bóle (o niskim natężeniu), zaczyna mi dokuczać również część lędźwiowa kręgosłupa.
Nie wyobrażam sobie życia bez ćwiczeń, bez treningów. Proszę o poradę, jakie ćwiczenia mogę w mojej sytuacji wykonywać, oraz jaki sprzęt radziłby Pan ewentualnie zakupić do domu do tych ćwiczeń? Z góry dziękuję. Pozdrawiam.

Przy intensywnym treningu biegowym (interwalowym), miewam bole brzucha przez ktore jakby trace cala energie, nastepuje moment odciecia. Gdy przychodzi taki moment, kontynuacja treningu jest praktycznie niemozliwa albo bardzo niekomfortowa i czuje ze nie wykorzystuje calego potencjalu motorycznego. Chce zaznaczyc ze zwracam duza uwage na to co jem przed i po treningu.