Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: gigant serie Liczba wyników: 865
10 marca 2014 23:43

WItam. Mam 20 lat. ,183 cm wzrostu. Cwicze od okolo 2 miesiecy regularnie. Okolo 5 razy w tygodniu. Cwicze dosc ostro. Nie ustalam sobie ilosci powtorzen. Np robiac przysiady ze sztanga wykonuje je w 3 roznych rozstawieniach nog i na kazde rozstawienie 4 serie. W kazdej serii robie tyle powtorzen ile dam rade ale nie mniej niz 8. Wiec po kazdym treningu czuje sie bardzo dobrze, czuje ze mam te miesnie ktore cwiczylem. Jedyne suplementy jakie biore sa to : bialko oraz kreatyna. Kreatyna aby krocej miec zakwasy poniewaz trzeba jakos funkcjonowac ( w pierwszym tygodniu ledwo chodzilem po treningach)
Poza treningami silowymi chodze raz w tygodniu na treningi siatkowki, gram w soboty w tenisa, rower, orbiterek na silowni. Dieta moze nie jest jakas super rygorystyczna ale mysle ze jem zdrowo. Przykladowy dzien. Wstaje rano jem omleta ( 6 bialek i jedno zoltko, mala garsc orzechow wloskich i klilka rodzynek, zamiast maki dodaje zmielone platki owsiane (kupione, nie miele ich sam) Do tego pije bialeczko. Pozniej jezeli zglodnieje jem reszte omleta ktory mi zostal ze sniadania. Na obiad przykladowo kurczak ze szpinakiem brokulami oraz makaronem. Kolacja np omlecik z kurczakiem oraz jakims warzywkiem i np mozarella. W nocy jak sie budze pije bialko.
Przed treningiem czesto jem jedno jablko aby nie czuc glodu oraz jem 5g Kreatyny. Po treningu kreatyna i bialko. Cwicze najczesciej wieczorem. I teraz moje pytanie. zaczalem cwiczyc wazylem 86 kg teraz po dwoch miesiacach waze 90 kg. Wydaje mi sie ze troche uroslem. W kilka par spodni juz nie mieszcze sie i nie chodzi tutaj o obwod w pasie tylko o uda. Klatka wydaje mi sie wieksza to samo rece. Ale ta waga, wydaje mi sie ze cwiczac powinienem tracic wage, poniewaz miesnie zajmuja mniej miejsca niz tluszcz.
Dodatkowe informacje : mam astme ostatnio mialem ostry atak i dostalem jakies sterydy na 10 dni, regularnie mam inhalator oraz kolejny w razie ataku.

18 marca 2014 20:03

Hej, mam wahania co do przyjmowania Thermo Speed Extreme z Olimpu. Dawkowanie wg. producenta to 2 tabletki dziennie, przed śniadaniem i obiadem. Natomiast według mnie to po co przyjmować Termogeniki przed posiłkiem skoro wspomagają one redukcję tkanki tłuszczowej podczas treningu. Czy lepszym rozwiązaniem jest branie np. 2 tabletek 30 min przed treningiem ?? To pierwsze pytanie. Chciałbym też wiedzieć i dostać podpowiedź czy branie TSE przed Street Workoutem, który wygląda tak, że przebiegam 0.5km pomiędzy zmianą ćwiczenia, np. robię 4 serie i biegam - tak w kółko. Czy wtedy to dobry pomysł ? No i ostatnia część pytania to czy trening siatkówki na średnio-zaawansowanym poziomie to dobra inicjatywa żeby brać właśnie wspomniane TSE ?? Prosiłbym o odpowiedź, pozdro

19 marca 2014 11:18

Witam,
mam 27 lat, 117kg wagi i 198cm wzrostu, budowa ciała raczej endomorficzna. Trzy miesiące temu wróciłem po dość długiej przerwie(ok 2,5 roku) do treningów na siłowni... po 4 tygodniach wstępnego roztrenowania metodą FBW zacząłem trening w systemie "Split" (trzy razy w tygodniu w konfiguracji Plecy+Biceps+Przedramiona, Bark+ mięśnie kapturowe+nogi oraz Klatka piersiowa+Triceps ). Po kilku treningach klatki piersiowej zauważyłem że rozwija się ona nieproporcjonalnie - lewa strona jest jest pełniejsza i bardziej uwydatniona w części górnej i środkowej niż prawa. Z racji tego że moja klatka piersiowa jest jeszcze dość słabo rozbudowana różnica nie jest duża ale zauważalna przeze mnie. Dodam jeszcze że na klatkę piersiową wykonuje 4 ćwiczenia w 4 seriach każde z czego pierwsza seria jest serią rozgrzewkową a trzy kolejne traktuję jako serie robocze.
I. Wyciskanie sztangi na ławce prostej
II. Wyciskanie sztangi na ławce skośnej (skos dodatni+ suwnica)
III. Wyciskanie hantli na ławce skośnej (skos dodatni)
IV. Rozpiętki zamiennie brama lub hantle. Jak mam możliwość maszyna typu Butterfly.
Moje pytanie brzmi co mogę zmienić w swoim treningu żeby już teraz zacząć niwelować tą dysproporcję i uniknąć dalszego jej pogłębiania?

Z góry dziękuje za poradę i pozdrawiam.

Kamil

9 kwietnia 2014 18:55

Witam od pewnego czasu zacząłem uprawiać trening kalisteniczny jeśli można to tak nazwać.
Przechodząc do rzeczy mój trening od pewnego czasu wygląda tak:
-rozgrzewka
-podciąganie nachwytem serie drabinkowe(1-2-3-4-5-6-7-6-5-4-3-2-1)
-podciąganie podchwytem serie drabinkowe(1-2-3-4-5-czasami 6 -5-4-3-2-1)
- wzniosy nóg w zwisie 3x5 lub 4x5
- pompki(2-4-6-8-10-12-10-9-8-7-6-5-4-3-2-1)
-planki normalne i na boku
na końcu około 30-40 min spokojnego truchtu przeplatanego marszem. Ćwiczę tak w poniedziałki, środy po południu i soboty ok. 10-11 rano.

I moje pytanie wiąże się z tym czy ciągnąć dalej ten trening czy zabrać się za jakiś inny? Może zmniejszyć lub zwiększyć liczbę dni treningowych. Jeśli wyjdzie na to, żeby inny prosiłbym o jakąś pomoc w ułożeniu jakiegoś nowego być może lepszego.

Z takich szczegółów mogę dodać jeszcze to, że mam w tym roku 18 lat, ok. 184-5 cm wzrostu i ważę 71 kg

Pozdrawiam

21 kwietnia 2014 15:42

Jeżeli wieczorem trenuję sztuki walki (od poniedziałku do piątku) to czy ten trening mogę wykonywać rano ?

1. ROZGRZEWKA

Przed przystąpieniem do ćwiczeń właściwych - rozciągających należy dokładnie rozgrzać mięśnie!!! Rozgrzewka jest kluczowym elementem we wszelakim treningu a szczególnie przy rozciąganiu. Tak więc zabieramy się za rozgrzewkę:


- Stajesz w rozkroku, nogi mniej więcej na szerokość barków. Wykonujesz krążenia biodrami w jedną i drugą stronę.

- Następnie złączasz stopy i kolana i wykonujesz krążenia kolanami, a na koniec stawami skokowymi (palce i poduszki stopy dotykają podłogi i kręcimy stopami).

- Dla dobrego rozgrzania najlepiej pobiegać w miejscu przez około 3 minuty wykonując naprzemiennie skip A i B (raz kolana wysoko a raz pięty dotykają pośladków). Jednak nie ma tutaj sztywnej formy i biegać możesz jak tylko chcesz, ważne, żeby trwało 3 minuty ciągłego poruszania.

- Teraz 3 minuty pajacyków. Jeszcze 20 przysiadów i rozgrzewka zrobiona.


2. ROZCIĄGANIE


- Wykrok nogą ugiętą w kolanie (kolano ugięte pod kątem prostym) stopa nogi prostej położona prostopadle do podłoża (poduszką stopy dotykamy podłogi). Trzymamy ok. 20 sekund.

- To samo druga noga. Powtarzamy 3 razy na każdą nogę.

- To samo z tą różnicą, że noga prosta jest teraz skręcona i stopa opiera się na wewnętrznej części.

- Teraz noga prosta opiera się na pięcie.

- 10 przysiadów (dogrzanie mięśni).

- stajesz w lekkim rozkroku, wyciągasz ręce do góry i robisz skłon w bok. Ważne jest, aby nie pochylać się do przodu ani do tyłu. Po kilkunastu sekundach robisz skłon w drugą stronę, i tak kilka razy. Powinieneś poczuć jak rozciągają się mięśnie z boku tułowia i od wewnętrznej strony ud.

- stajesz w szerokim rozkroku, pochylasz tułów do przodu opierając dłonie na podłodze. Wyciągasz proste ręce jak najdalej do przodu i jednocześnie pchasz biodra do tyłu. Zadbaj, aby plecy były proste (nie garb się!) Ćwiczenie to można trochę zmienić dodając pompki. Pozycja jak wyżej, potem uginasz ramiona, prostujesz jednocześnie wypychając biodra w tył. Wszystko oczywiście bez pośpiechu i bez szarpania, ani forsowania mięśni. Efekty będą przychodzić stopniowo, a pośpiech może tylko doprowadzić do kontuzji


- Siądź na ziemi, złącz stopy razem, kolana na zewnątrz, dociskaj kolana w kierunku podłogi. Powoli i stopniowo, coraz niżej, wytrzymaj w najniższej pozycji 10 sekund, rozluźnij nogi i powtórz ćwiczenie 3x.

- 20 przysiadów (teraz trzeba przygotować mięśnie i ścięgna do naprawdę ciężkiej pracy).

- Przechodzimy to rozciągania dynamicznego: oprzyj rękę o stół lub krzesło i wykonuj wymachy nogi na boki 20 razy, zmień nogę.


- Teraz do przodu - 20 razy, zmiana nogi. Powtórz serię 3 razy.

- Rozluźniamy mięśnie wykonując skręty bioder (jak na początku).

- Przechodzimy do ćwiczenia prowadzącego do szpagatu bocznego, spokojnie rozjeżdżasz nogi na boki, powoli i z umiarem. Nie chodzi tu o to, żeby było jak najszerzej bo to ćwiczenie izometryczne i polega na napinaniu mięśni. napinasz mięśnie tak jakbyś chciał(a) zwęzić nogi (nogi pozostają w tej samej pozycji), czyli izometrycznie ściskasz uda ale nie poruszając nogami. Jeśli czujesz mięśnie to dobrze, wytrzymaj tak 20 sekund.


- Teraz trzeba rozluźnić nogi. Najlepiej nadaje się do tego krążenie bioder. Przerwa
ta ma trwać 20 sekund.

- Teraz rozjeżdżasz nogi maksymalnie na bok Kiedy już poczujesz maksymalny naciąg i wyraźny ból (ale nie za mocny!!!), siądź na tyłku i spokojnie wykonuj skłony do lewej nogi, prawej i do przodu. Ma to trwać około 20 sekund, po czym rozluźniasz mięśnie.


- Wstajemy, wykonujemy krążenia biodrami dla rozluźnienia ścięgien.

- Powtarzamy serie 3x począwszy od lekkiego rozkroku i ćwiczenia izometrycznego 20 sekund, rozluźnienie 20 sekund i maksymalny naciąg 20 sekund. Czas ćwiczenia można wydłużyć wraz ze wzrostem zaawansowania.






3. ROZLUŹNIENIE



- Krążenia biodrami, kolanami i stawami skokowymi.

- Stań naturalnie, nogi na szerokość barków, pochyl się do przodu i staraj się dotknąć dłońmi podłoża (dla zaawansowanych - głową dotknij kolan). Rób to ćwiczenie spokojnie i powoli, to już rozluźnienie ale i dociągnięcie mięsni ud i podudzi.

- Wykonuj teraz spokojne krążenia uniesioną i zgiętą w kolanie nogą zataczając krąg od wewnątrz do zewnątrz ( na bok). To samo druga noga.

- Uspokój oddech, myśl o rozciągniętych ścięgnach i mięśniach, bo tylko świadomość prowadzi do efektów!

- Nastaw się pokonanie kolejnych barier na następnym treningu, bądź systematyczny, cierpliwy i myśl pozytywnie

Czy mogę robić ten trening 5 razy w tygodniu ?

3 maja 2014 17:36

Panie Michale!
Oglądając filmiki na youtube sprawia Pan wrażenie osoby znającej się na wylot z tematami "około treningowymi". Chciałbym prosić o radę w kwestii nabrania masy mięśniowej. Obecnie ważę około 65kg przy wzroście 172cm w wieku prawie 23lat, jestem raczej osobą szczupłą, wręcz "suchą". Chciałbym osiągnąć całkowitą masę ciała między 78-82kg, nie wiem czy to nie będzie przesada. I czy jest możliwość by w rok przybyło 9 – 12 kg?
Na co dzień studiuję, już niebawem bronie inżyniera. Od 6miesięcy ćwiczę w ogóle, a od 3 dość intensywnie:
1. brzuszki leżąc na podłodze z ugiętymi kolanami podnoszenie trochę dalej niż moment gdy place i podłoga tworzą kont prosty (w rękach za głową trzymam ciężarki 2x1kg)
2. leżąc na ławce wyciągam ręce z ciężarkami (2x5kg) za głowę jakbym chciał dotknąć podłogi
3. rozpiętki – ciężarki 2x5kg
4. biceps jedna seria z ciężarem 8 lub 10kg ile dam radę powtórzeń wykonać od 6 do 10 zależnie od dnia potem 4 do 6 serii z połowę mniejszym ciężarem po około 15 powtórzeń
5. opieram się jedną ręką i nogą na ławce i podnoszę ciężarek równolegle w górę a rękę zginam w łokciu
6. przysiady trzymając w rękach ciężarki po 10kg
7. stawanie na palcach (dobre na łydki) też z ciężarkami jak przysiady
8. stojąc prosto podnoszę ciężarki (jak wyżej) od bioder zginając ręce w łokciach tworząc jakby literę „T”
9. trzymając ciężarki (jw) pochylam się opuszczając ciężarki około do kolan na luźnych rękach i się podnoszę
10. będąc pochylonym podnoszę ciężarki (jw) zginając ręce w łokciach i pracując łopatkami
11. wyciskanie hantelek na klatę leżąc na ławce (ciężarki jw)
Mniej więcej tak wygląda mój trening – ćwiczenia 4 serie po 8 do 12 powtórzeń zależnie od ćwiczenia, całość zajmuje powiedzmy około 90min (nie za długo?), 3 lub 4 razy w tygodniu w zależności jak mam zajęcia. Czy te ćwiczenia angażują wszystkie mięśnie? Czy coś zmieniać by rozwijać wszystkie mięśnie? Jak pogoda pozwala to jeżdżę na rowerze.
Na ogół spożywam kurczaki w dużych ilościach (z jakimś tłuszczem) z ryżem lub ziemniakami, rzadziej makarony z sosami. Nie stronię od owoców i warzyw, ale nie jem ich codziennie. Z herbatą tygodniowo spożywam około aż 100gram cukru (nie zawsze mam miód), pieczywo zwykle ciemne z wędliną cienko smarowane masłem z dodatkiem żółtego sera, raczej nie ma nic więcej co zjadam regularnie. Mam 3 do 5 posiłków dziennie, z tym że jak posiłków więcej to porcje mniejsze, a między posiłkami podgryzę jakieś jabłko czy coś takiego jak znajdę. NIE TOLERUJE LAKTOZY w związku z tym raczej nie pijam mleka ani nie spożywam żadnego nabiału. Z tych rzeczy tylko żółty ser. Zjadłem już kilka kilogramów (w ciągu ostatnich 3 lub 4 miesięcy) suplementów białkowych (tak mi się zdaje) o nazwie maxim czy jakoś tak i jego odpowiedniki takie jak „heavy weight” i „hammer mass”. I wydaje mi się, że organizm już tak mocno nie reaguje na laktozę. Jest możliwość, że nauczył się ją metabolizować. To może zostać, czy coś zmodyfikować? Tygodniowo staram się nie wypijać więcej jak 4 piwa, powinienem przestać całkiem, ale ciężko jak się jest studentem. Takie ilości piwa są dla mnie wręcz wskazane, bo to w sumie nie dużo, a miałem kłopoty z nerkami przez całe życie dopiero teraz mam nadzieję, że przeszły mi one całkiem. Kreatyna ta najpopularniejsza chyba jest w kapsułkach a na opakowaniu zalecają używać 4kapsułki przed i po treningu, a w dni nie treningowe rano i wieczorem po 4. Wiem już, że zalecasz branie kreatyny tylko w dni treningowe. W te wakacje chcę trochę poćwiczyć, boks lub kickboks tak by załapać podstawy samoobrony.
Chciałbym dalej ćwiczyć jak teraz, bo mi to odpowiada, kreatynę brać przy ćwiczeniach cały rok i między posiłkami spożywać białko. Tylko jakie? Tylko dobrze by było jakbyś podał mi nazwę handlową jakiegoś, żebym wiedział co wpisać w allegro, żeby kupić co trzeba. No i co zrobić – zmienić/zmodyfikować, by jednak przybrać te 15kg mięśni w rok do półtora roku.
Przepraszam, że zabrałem tyle czasu, ale liczę na odpowiedź najlepiej pisemnie na meila prjanicki@wp.pl nie musi być w filmiku.

Pozdrawiam Przemek

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie