Witam, czy jest jakaś "domowa" metoda obliczania body fata? Czytałem wiele opinii, ale chciałbym zaczerpnąć wiedzy z zaufanego źródła. Pozdrawiam

Mam na imie Bartek, mam 38 lat, 182.88 cm wzrostu i waze 98 kilo. od trzech tygodniu robie cardio na bierzni przez 35 rano, na pusty zaladek. wyglada to tak ustawiam szybkosc na 6.44km i przez 3 minuty chodze po plaskiej bierzni i potem podnosze ja na 9%. i tak na przemian. robie to cardio na pusty zoladek i po zakonczeniu cardio nie jem przez godzine. Po pracy chodze na silowne trzy razy w tygodniu i wykonuje (full body workout).

moja dieta wyglada tak, jem 5 posilkow na dzien co 3 godziny. Na caly dzien moje makro skladnki wygladaja tak, 190g bialka, 260g wegli i 80g tluszczy, dziele to przez 5.

jem bialka jaj, indyka 99% bez tluszczu, ryz basmati, platki yogurt grecki bez tluszczu, pozatym mam alergie na rozne oleje typu z oliwek wiec uzywam masla od krow karmionych trawa. mam wielki problem w liczeniu gram wegli z ryzu. mieszkam w USA, i tu zreguly zalecaja mierzenie gotowanego juz ryzu w "cups" a nie wazenie go. Chyba bardziej dokladna metoda jest wazenie wszystkiego przed gotowaniem.

Po pierwszym tygodniu spadlem okolo 2 kilo wagi ale teraz juz jej nie trace. prosze o pomoc. Moj ideal to wazyc 86 kilo lub mniej. w przeszlosci moje diety zawsze polegaly na glodzeniu sie, i konczylo to sie efektem yoyo. Bardzo prosze o pomoc w ulozenu diety. Jesli jest taka opcja to gotowy jestem zaplacic nawet za nia. Dziekuje i POZDRO!!!

Mam 2 pytania.
1. Mam koło 20% tłuszczu w ciele, i od ilu procent mógłbym zacząć robić masę? Niektórzy mówią 8, niektórzy 12, a inni 15. Nie jestem zbytnio umięśniony. Można powiedzieć, że jestem w nie ubogi więc przy 8% wyglądałbym co najmniej komicznie.

2.Gdzie można sprawdzić ile mamy tkanki tłuszczowej. Wiem, że są różne sposoby lecz chciałbym to sprawdzić metodą specjalistyczną. Jakieś mierzenie przez kogoś innego czy coś w ten deseń. Gdzie takich badań można szukać.

Witajcie!
Nurtuje mnie jedno pytanie: w połowie czerwca ważyłam 44,2 kg (wzrost 158 cm) i tkanka tłuszczowa wynosiła 23,4% co stanowiło 10,4 kg samego "fatu". Wczoraj byłam na pomiarze wagi , która wskazała , że przytyłam 1,5 kg i ważę 45,7 kg. Tkanka tłuszczowa stanowi 27% , co daje 12,4 kg. Jakim cudem przytyłam ogólnie 1,5 kg , jeśli pomiar wskazał ,że samej tkanki tłuszczowej przybyło 2 kg? Logicznie to niemożliwe. Ponadto dodam , że w międzyczasie ( na początku lipca ważyłam 45 kg i zaprzestałam jeść nabiał) , od dwóch tygodni jednak znowu zaczęłam jeść po jednym jogurcie naturalnym dziennie i w tym czasie wzrosła waga. Czy jest możliwe , żeby tyć od jogurtu naturalnego? Jadłam go przez cały okres diety (ponad rok) i nie miałam podobnych objawów. Czy spożywanie twarogów , jogurtów i kefirów codziennie przez powiedzmy miesiąc , może spowodować pewnego rodzaju "uczulenie " organizmu na te produkty , mimo , że wcześniej takiego "uczulenia" nie było?

Witam serdecznie, przeglądając półki sklepowe zawsze się zastanawiam czy produkty sprzedawane tam jako pełnoziarniste jak chleby, makarony i inne są rzeczywiście zdrowe i mogę je śmiało włączać do zbilansowanej diety, czy są to tylko chwyty marketingowe i nic poza tym ? Ewentualnie gdzie szukać prawdziwych i zdrowych produktów pełnoziarnistych ?

Witam, mam pytanie odnośnie cheat meal w okresie powrotu na masę.
Moja redukcja trwała 16 tyg od 88 do 76 kg obecnie. Mam 185 cm. Postanowiłem wrócić na masę metoda reverse diet, w obawie ze znów sie obtłuszcze. Na redukcji w końcowej fazie stosowałem cheat meal raz w tygodniu( najcześciej kebab bądź ,,domowy obiad"). Zwiększam kalorie o 200 tygodniowo po równo z każdych makro.
Moje pytanie brzmi czy nadal mogę sobie pozwolić na cheat meala raz w tyg dopóki moj metabolizm sie nie rozkręci czy ograniczyć go bądź całkowicie wyeliminować. Pozdrawiam