18 listopada 2015 09:17 •
Zakwasy- mój przyjaciel
Witam.
Dopiero zaczynam przygodę z siłownią co za tym idzie moim towarzyszem w nadchodzących dniach będą zakwasy.
Tu się nasuwa pytanie, jak im zaradzić? Co zrobić by się szybciej zregenerować?
Pozdrawiam.
Dopiero zaczynam przygodę z siłownią co za tym idzie moim towarzyszem w nadchodzących dniach będą zakwasy.
Tu się nasuwa pytanie, jak im zaradzić? Co zrobić by się szybciej zregenerować?
Pozdrawiam.
638
1
dodał odpowiedź 18 listopada 2015 11:27
Witaj. "Zakwasy" to tak zwane DOMS-y (delayed onset muscle soreness). Czyli po prostu opóźniona bolesność mięśniowa. Czy da jej się zaradzić? Manipulując objętością treningową. Czyli mniejsza objętość (np. mniej ćwiczeń). Wtedy nie uszkodzimy w takim stopniu naszych włókien mięśniowych. Tutaj z pomocą przychodzi trening całego ciała na jednej sesji treningowej - FBW (np. po 1 ćwiczeniu na partię). Również olbrzymi wpływ na unikniecie tej bolesności będzie miała odpowiednia regeneracja - dieta, sen itd. Niekiedy pomocne mogą okazać się suplementy, jednak nie są one niezbędne. Nasuwa mi się jednak pytanie czy uda Ci się uniknąć tego zjawiska na samym początku swojej przygody z siłownią. Zgaduję, że nie. Jednak nie ma się czego obawiać. Nie jest to wyznacznikiem ani dobrego, ani złego treningu. Jest to poniekąd nieodłączna część tego sportu, jednakże, można to zminimalizować (sposoby jak to zrobić - masz wyżej). Mam nadzieję, że pomogłem. W razie pytań - wal śmiało. Pozdrawiam serdecznie :)