1 września 2015 11:30 •
Spalacze tłuszczu
Hej! Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat fat burnerów, czyli spalaczy tłuszczu!
Czy da się bez nich dojść do niskiego poziomu BF'a? Czy jednak już pod koniec redukcji warto sięgnąć po jakiś? Jak warto, to dlaczego i jaki? Czy można od razu sięgnąć po mocny spalacz czy lepiej słabszy?
Pzdr.
Czy da się bez nich dojść do niskiego poziomu BF'a? Czy jednak już pod koniec redukcji warto sięgnąć po jakiś? Jak warto, to dlaczego i jaki? Czy można od razu sięgnąć po mocny spalacz czy lepiej słabszy?
Pzdr.
1465
3
dodał odpowiedź 1 września 2015 12:34
Witaj. Odpowiadając na Twoje pierwsze pytanie to jak najbardziej da się. Jak wiemy suplementy to tylko dodatek do diety :) Więc najważniejsza tutaj będzie dieta z deficytem kalorycznym. Co do spalaczy. Jeżeli to będzie Twój pierwszy spalacz to zdecydowanie bym polecił zacząć od delikatniejszego czyli od spalacza lipotropowego. Pomoże on zgubić te zalegające ostatki tłuszczu, jednak oczywiście dieta z deficytem i trening musi być tutaj obecny obowiązkowo. W takich spalaczach lipotropowych głównymi substancjami są cholina, inozytol, które również regulują poziom cholesterolu, do tego bardzo często l-carnityna (którą również można zakupić osobno), do tego m.in: chrom, który zmniejszy apetyt, no i również często w kompleks diuretyczny (czyli zioła) itd. itp. Więc jak najbardziej jest to bezpieczny suplement dla wszystkich i od niego polecam zacząć. Również warto zaznaczyć, że często problemem nie jest duża ilość tkanki tłuszczowej tylko nagromadzenie się wody podskórnej. Taki spalacz lipotropowy dzięki temu kompleksowi diuretyków pomoże się pozbyć tej wody. Spalacze z reguły stosuję się na pusty żołądek, jednak przy lipotropowych można spokojnie stosować je z posiłkami. Więc najpierw polecam zacząć od słabszej formy spalacza, później ewentualnie sięgnąć po spalacz termogeniczny. Raczej stosuj pod koniec redukcji, kiedy ten tłuszcz schodzi oporniej. Mam nadzieję, że pomogłem. W razie pytań proszę pisać. Pozdrawiam serdecznie :)
dodał komentarz 1 września 2015 13:37
No kwestia pozbycia się wody to leży głownie w odpowiednim dostarczaniu wody i odpowiedniej ilość soli (sodu) w diecie. Jeszcze takie domowe sposoby to picie naparów z zielonej herbaty itd. Co do tego jaki bym polecił to ciężko mi się odnieść, nigdy nie stosowałem, gdyż uważam, że do niskiego poziomu tkanki tłuszczowej można dojść bez tego typu suplementów. Jednak patrząc na skład tego co mi podesłałeś to jest to już trochę mocniejszy. Ja proponuję abyś zaczął od samej L-carnityny, ewentualnie CLA (w sklepie Treca znajdziesz oba produkty). Pozdrawiam :)
dodał odpowiedź 2 września 2015 21:03
mam jedno zdanie o nich: nie warto