1 kwietnia 2015 13:16 •
Jaki posiłek przed porannym treningiem bokserskim?
Witam,
Trenuje boks od paru lat, ale dopiero od kilku miesięcy przykładam wagę do diety. Ważę 80kg i w ciągu 2 miesięcy redukcji schudłem 4 kilo, myślę, patrząc po sylwetce, że praktycznie tylko z fatu co mnie cieszy. Ogólnie mam dietę zbilansowaną i jestem zadowolony z postepów, ale nie daje mi spać jedno zagadnienie. Otóż trenuję 6 razy w tygodniu, ale tylko z rana około godziny 8:00 ze względu na pracę. Jakoś zawsze podchodziłem do tego tak, że węgle przed i po treningu i tak też robiłem przed trenigiem płatki owsiane 50-60g i po trenigu też płatki około 100g z odżywką białkową. O ile co drugi dzień trenuje tylko cardio 60 minut i robie to na czczo po tym węgle to nie ma problemu, ale co drugi dzień jest to cięzki trenig bokserski siłowy lub siłowo-szybkościowy. Wielu trenerów w tym Michał Karmowski, zalecają śniadania i kolacje białkowo-tłuszczowe i 3-4 posiłki pomiędzy z węglami i widziałem nawet przykładową rozpiskę Pana Michała, który faktycznie przed 1 trenigiem porannym nie spożywa węgli. Wiem, że każdy organizm jest inny i faktycznie próbowałem sam obydwu opcji i faktem jest, że bez węgli mam mniej mocy i cięzej idzie trening, ale zastanawiam się jak to się ma do sylwetki na której mi teraz zależy trochę, a do tego trzeba by testować conajmniej parę tygodni. Reasumując jak uważacie, czy przed trenigiem siłowo-szybkościowym z rana lepsze białko-tłusz przed węgle po czy i przed i po węgle? Może ktoś ma jakieś doświadczenie z tym zagadnieniem lub wpadł na jakieś ciekawe artykuły na ten temat lub posiada sam wiedzę. Będę wdzięczny za podjęcie tematu :D
Trenuje boks od paru lat, ale dopiero od kilku miesięcy przykładam wagę do diety. Ważę 80kg i w ciągu 2 miesięcy redukcji schudłem 4 kilo, myślę, patrząc po sylwetce, że praktycznie tylko z fatu co mnie cieszy. Ogólnie mam dietę zbilansowaną i jestem zadowolony z postepów, ale nie daje mi spać jedno zagadnienie. Otóż trenuję 6 razy w tygodniu, ale tylko z rana około godziny 8:00 ze względu na pracę. Jakoś zawsze podchodziłem do tego tak, że węgle przed i po treningu i tak też robiłem przed trenigiem płatki owsiane 50-60g i po trenigu też płatki około 100g z odżywką białkową. O ile co drugi dzień trenuje tylko cardio 60 minut i robie to na czczo po tym węgle to nie ma problemu, ale co drugi dzień jest to cięzki trenig bokserski siłowy lub siłowo-szybkościowy. Wielu trenerów w tym Michał Karmowski, zalecają śniadania i kolacje białkowo-tłuszczowe i 3-4 posiłki pomiędzy z węglami i widziałem nawet przykładową rozpiskę Pana Michała, który faktycznie przed 1 trenigiem porannym nie spożywa węgli. Wiem, że każdy organizm jest inny i faktycznie próbowałem sam obydwu opcji i faktem jest, że bez węgli mam mniej mocy i cięzej idzie trening, ale zastanawiam się jak to się ma do sylwetki na której mi teraz zależy trochę, a do tego trzeba by testować conajmniej parę tygodni. Reasumując jak uważacie, czy przed trenigiem siłowo-szybkościowym z rana lepsze białko-tłusz przed węgle po czy i przed i po węgle? Może ktoś ma jakieś doświadczenie z tym zagadnieniem lub wpadł na jakieś ciekawe artykuły na ten temat lub posiada sam wiedzę. Będę wdzięczny za podjęcie tematu :D
1426
0